Galeria
Schroniska 
Koziorożce 



Alpy Julijskie - sierpień 2003 r.

 


Aljazev dom (1015 m) - Triglav (2864 m)

Większość turystów podąża na Triglav od strony Doliny Vrata. Będąc powyżej schroniska Aljazev dom można podziwiać słynną 1200-metrową północną ścianę Triglava. Częściowo granią widoczną z prawej strony prowadzi najtrudniejszy szlak na Triglav tzw. Bamberska Pot. Z kolei nieco poniżej granicy cienia z lewej strony wiedzie tzw. Droga przez Próg a właściwie trzy progi o znacznej ekspozycji, ale dobrze ubezpieczone.
 
 
Północna ściana Triglava, widok z Doliny Vrata


Rejon Triglava jest najbardziej zagospodarowanym turystycznie obszarem w Alpach Julijskich. Już powyżej wspomnianych trzech progów, na wysokości 2332 m leży Dom Valentina Stanica. I choć do kolejnego schroniska - Triglavskiego domu (2515 m) jest raptem nieco ponad kilometr, to przejście tego odcinka zajmuje prawie godzinę W kilku trudniejszych miejscach założono bowiem ubezpieczenia. 
Triglav widziany spod przełęczy Dovska vrata (2180 m)


Triglav wyrasta ok. 300 metrów ponad połogim płaskowyżem, zwanym lapiazem. Wapienne podłoże, przepuszczające wodę nie sprzyja rozwojowi roślinności w wyższych partiach gór. Nie ma tutaj strumieni, potoków a woda jedynie czasem skapuje ze skał. Trudno zatem mówić o piętrze hal. Wśród piargów można jednak dostrzec pojedynczo rosnące białe kwiaty - to mak alpejski. 
Mali Triglav (2725 m) i Triglav (2864 m), widok z okolic schroniska Triglavski dom


Wbrew swojej nazwie Triglav nie posiada trzech wierzchołków. Są jedynie dwa: Triglav i Mali Triglav. Granią łączącą oba wierzchołki biegnie ubezpieczony szlak, który często bywa zatłoczony. Nazwa zaś związana jest z dawnymi wierzeniami, mówiącymi o górze jako o siedzibie Trzygława, potężnego bóstwa wody, ziemi i krainy podziemi. 
Masyw Triglava widziany z okolic schroniska Dom Planika (2401 m)


Alpy Julijskie charakteryzują się znacznymi wysokościami względnymi. Dna dolin znajdują się często na wysokości 600-1000 m npm. Ponad nimi wznoszą się potężne ściany skalne jak choćby 1500-metrowa zachodnia Kanjavca (2568 m npm) czy 1200-metrowa Triglava. Jedynym lodowcem jest maleńki Triglavski lednik, który w pogodne lato kurczy się do kilku ha powierzchni, nie stanowiąc jednocześnie zwartego obszaru. 
Widok z przełęczy Cez Hribarice (2358 m) na Triglav i Mali Triglav






Trzaska koca (2154 m) - Przełęcz Luknja (1758 m)

Wędrując choćby z Domu Planika do schroniska Trzaska koca można usłyszeć od czasu do czasu dzwonki i pobekiwanie owiec. Podążające stada wydają się być pozostawione bez opieki. Nie widać pasterzy czy osób, które by ich doglądały. Zresztą trudno dostrzec same owce - tak bardzo zlewają się z jasnymi skałami. Pod wieczór zwierzęta przychodzą w pobliże schronisk. Następnego dnia mogą się już przenieść w zupełnie inne miejsce.
 
 
Ponad Velską Doliną wznosi się Miselj vrh (2350 m)


Po męczącym dniu Słoweńcy chętnie bawią się w schroniskach. Można to zaobserwować zwłaszcza w weekendy, kiedy zbiorowe sale są najczęściej pełne. Do późnych godzin turyści siedzą przed schroniskiem lub w jadalni. Oprócz gwaru rozmów często słychać harmonię lub inny instrument. Śpiewy albo wrzaski, zależnie od ilości wypitego piwa i wina, niosą się daleko. I co dziwne, po krótkim śnie, praktycznie jeszcze w nocy (ok. 3-4 godziny) wyruszają ponownie w góry. 
Zachód słońca ponad doliną Zadnjica


Ze schroniska Trzaska koca poprowadzono dwa szlaki szczytowe. Jeden na Triglav a drugi na mało efektowny Kanjavec. Gros turystów kieruje się na najwyższy szczyt Słowenii. Ci zaś, którzy wybierają się na Kanjavec może ulegli urokowi zachodniej ściany, widocznej z podejścia od strony miejscowości Trenta? A może idąc do kolejnego schroniska - Zasavska koca (2071 m), postanawiają przy okazji wdrapać się na pobliski szczyt? 
Kanjavec - fragment zachodniej ściany


Końcowy odcinek podejścia na przełęcz Cez Hribarice ze schroniska Trzaska koca wiedzie regularnym piarżystym usypiskiem. Ścieżka prostą linią przecina zbocze. Z szerokiego siodła przełęczy rozciąga się widok na płaskowyż Hribarice. Krajobraz jest surowy, pustynny. Pofalowaną powierzchnię z licznymi zagłębieniami pokrywa warstwa rumoszu skalnego. 
Płaskowyż Hribarice widziany z okolic przełęczy Cez Hribarice


W okresie międzywojennym wbudowano m.in. drogę z Trenty do włoskiego wówczas schroniska na Dolicu. Obecnie w tym rejonie stoi Trzaska koca. Szlak wiedzie licznymi zakosami i bardzo eksponowanym terenem. Miejscami droga "wgryza się" w skalne ściany. Nie nastręcza jednak jakichkolwiek trudności technicznych - jest to tzw. mulatiera czyli droga dla mułów. Poprzez niedaleką przełęcz Luknja (1758 m) prowadzi popularny szlak do doliny Vrata. 
Widok z okolic schroniska Trzaska koca w stronę szczytów Pihavec (2419 m) i Bovski Gamsovec (2392 m)






Bovski Gamsovec (2392 m) - Pogacnikov dom (2050 m)

Bovski Gamsovec leży w otoczeniu kotła Krski podi. Szczyt ten bywa często odwiedzany przez turystów, ponieważ tuż poniżej wierzchołka, po zachodniej stronie grani, biegnie szlak łączący schroniska: Pogacnikov dom i Trzaska Koca. Wejście od strony przełęczy Dovska vrata (2180 m) jest trudniejsze, ale w problematycznych miejscach założono ubezpieczenia w postaci stalowych lin i prętów. Natomiast od strony przełęczy Luknja w większej części ścieżka prowadzi przez łąki górskie.
 
 
Widok na Bovski Gemsovac od strony Spodnje Krisko jezero (1880 m)


W kotle Kriski Podi leżą trzy jeziora: Spodnje Krisko jezero (1880 m), Srednje Krisko jezero ( 1939 m) oraz Zgornje Krisko jezero, będące najwyżej położonym w Słowenii. Obok Doliny Triglavskih jezer kocioł Krski podi jest drugim rejonem w Alpach Julijskich, gdzie występuje tyle jezior. Pomimo znacznej wysokości - 2000 m npm stosunkowo bogata jest tutejsza szata roślinna. W bezpośrednim sąsiedztwie schroniska Pogacnikov dom rośnie choćby szarotka alpejska oraz mak alpejski. 
Szarotka alpejska po słoweńsku zwana planika


Wznosi się na południe od Krski podi i przykuwa uwagę swoją sylwetką. Pihavec (2419 m) jest trudnodostępnym szczytem, na który do niedawna prowadziły jedynie drogi wspinaczowe. Wytrawersowany w latach osiemdziesiątych szlak przebiega przez strome, piarżyste zbocze by później zginąć w północnej ścianie tej skalnej wieży. Niektórzy tłumaczą nazwę Pihavec jako "Wietrzny Szczyt".  
Pihavec, widok od Spodnje Krisko jezero


Pod wieczór, gdy słońce zaczyna zachodzić, szczyty w otoczeniu schroniska Pogacnikov dom zmieniają barwę. W słoneczny dzień skały miały kolor jasnoszary, prawie biały. Teraz stają się pomarańczowo-różowe. Światło padając na pionowe ściany z boku, wydobywa większość szczelin, rys, spękań. Miejscowość Trenta znajduje się już w cieniu. Za chwilę w domach zapalą się pierwsze światła. Gdy słońce się już skryje, wówczas wierzchołki zaczną się zlewać z granatem nieba...  
Szczyty piętrzące się nad Trentą


Widok ze schroniska Pogacnikov dom w każdą stronę jest interesujący. Z progu kotła Krski podi, gdzie usytuowano budynek warto spojrzeć choćby na południowy zachód. Przy dobrej widoczności postrzępione pasma i granie ciągną się na aż po horyzont. Doskonale widać, że te góry zbudowane są ze skał osadowych. Świadczą o tym poziome warstwy skał - na przemian jaśniejsze i ciemniejsze.  
Panorama z okolic Pogacnikov dom, w kierunku Zadnjiski Ozebnik (2084 m)






Planja (2453 m) - Razor (2601 m)

Planja (2453 m) i Razor (2601 m) to dwa leżące blisko siebie szczyty. Oddziela je szeroka przełęcz Planja (2349 m). Zdecydowanie wyższy i potężniejszy jest Razor, stanowiący częsty cel turystów. Na wierzchołek Planja wchodzi się raczej przy okazji, choć trzeba trochę nadłożyć drogi (ok. 20 minut od przełęczy). Z Planja rozciąga się piękny widok na Razor, a jego podziwianiu sprzyja cisza i spokój, bowiem frekwencja tutaj znacznie mniejsza.
 
 
Planja i Razor, widziane spod wierzchołka Bovski Gamsovec


Turyści przesiadujący na wierzchołkach w Alpach Julijskich przyzwyczaili wieszczki do tego, że są karmione. W efekcie wystarczy wejść np. na Planja i można się spodziewać ptaków wyczekujących na resztki jedzenia. Z początku będą obserwować ludzi z bezpiecznej odległości, by za chwilę w podskokach znaleźć się np. przy okruszkach chleba, które im ktoś rzuci.  
Wieszczek (Pyrrhocorax graculus) z żółtym dziobem, w przeciwieństwie do wrończyków, które mają je czerwone


W niespełna dwie godziny od schroniska Pogacnikov dom można wejść na szczyt Razora. Początkowo szlak prowadzi trawersem przez wygładzone skały, później zaś zakosami przez piarżyste zbocze. Tuż poniżej przełęczy Planja na krótkim odcinku zamocowano stalową linę. Z siodła przełęczy ścieżka biegnie skosem do żlebu, wyprowadzającego na przełączkę poniżej wierzchołka Razora. Końcówka to krótki trawers i kominek tuż poniżej szczytu. Po chwili można cieszyć się wspaniałą panoramą z wysokości 2601 m npm.  
Droga na Razor od przełęczy Planja


Jak na każdym szczycie w Alpach Julijskich tak i na Razorze znajduje się puszka z książką wejść, do której powinno się wpisać oprócz swojego nazwiska również pokonywaną trasę. Jest ponadto pamiątkowa pieczątka. Słoweńcy zbierają stemple w zeszytach, funkcjonujących na podobnych zasadach jak nasza odznaka GOT.  
Panorama z wierzchołka Razora w kierunku Triglava


Ku północnemu zachodowi biegnie z wierzchołka Razora ku przełęczy Vrsic (1611 m) prawie czterokilometrowej długości postrzępiona grań. Kulminację jej stanowi Prisojnik (2547 m). Poprowadzono w pobliżu tego szczytu kilka dróg turystycznych o dużym stopniu, w tym dwie via ferraty. Znajduje się tutaj kilka okien skalnych: Veliko Prisojnikovo okno oraz Malo Prisojnikovo okno. Innym tego typu obiektem jest Utrujeni stolp (Zmęczona Wieża) tuż poniżej szczytu Planja.  
Razor i jego północno-zachodnia grań






Kriz (2410 m) - Stenar (2501 m)

Wierzchołek Kriza (2410 m) jest zwornikiem dla trzech grani biegnących w kierunku: Razora, Stenara i najdłuższej ku Skrlaticy. Kriz zamyka kocioł Krski podi od północy i od tej strony przedstawia się niepozornie jako łagodnie wznoszący się skalisty grzbiet. Natomiast ku zachodowi, czyli w stronę doliny Krnica, Kriz opada 300-metrowej wysokości ścianą - tzw. Kriska stena. Szlak, który nią poprowadzono zaliczany jest do bardzo trudnych. Łatwiejsze jest wejście od schroniska Pogacnikov dom, choć i tutaj w paru miejscach założono klamry i stalowe liny.
 
 
Zejście z Planja, po prawej Kriz i Stenar


Idąc na Kriz od strony kotła Krski podi można przyjrzeć się dwóm jeziorom. Pierwszym położonym w wyraźnym obniżeniu terenu jest Spodnje Krisko Jezioro. Opadające ku niemu dość strono zbocza porośnięte są trawkami. Woda mieni się odcieniami zieleni i granatu. Wśród zupełnie odmiennej scenerii leży Zgornje Krisko jezero. Jego połogie, skaliste brzegi przykrywa warstwa drobnych kamieni. Oba jeziora mają zbliżoną głębokość - ok. 9-10 m.  
Zgornje Krisko jezero (2154 m)


W otoczeniu Krski podi przykuwa uwagę skalny cypel, sylwetką trochę przypominający tatrzański Krywań. Jest to Stenar (2501 m), którego strzelisty wierzchołek pochyla się ku północnemu zachodowi. Szczyt jest stosunkowo łatwo dostępny od przełęczy Dovska vratca. Należy jednak zachować uwagę przy podchodzeniu piarżystym zboczem. Często bowiem spadają tutaj kamienie. Stenar stanowi doskonały punkt widokowy na północną ścianę Triglava.  
Stenar widziany od zachodu (Pogacnikov dom)


Dla wspinaczy atrakcję stanowi północna ściana Stenara. Pierwsze przejścia dokonane zostały w okresie międzywojennym. W latach siedemdziesiątych XX wieku poprowadzono tutaj drogi VI stopnia trudności. Trudno przejść obojętnie i nie spojrzeć do góry na wspomniane urwiska, gdy się podchodzi na Kriz (ewentualnie Skrlaticę) szlakiem z doliny Vrata.  
Północna ściana Stenara w promieniach zachodzącego słońca






Skrlatica (2740 m)

Skrlatica wznosząca się 2740 m npm jest drugim, co do wysokości szczytem w słoweńskich Alpach Julijskich. W jej sąsiedztwie znajdują się inne wysokie szczyty: Visoki Rokav (2646 m), Oltar (2621 m), Velika Ponca (2592 m) oraz Dolkova spica (2591 m). Prawdopodobnie to dziewiętnastowieczni turyści nadali nazwę Skrlaticy, z uwagi na pomarańczowo-szkarłatny kolor skał o zachodzie słońca.

 
 
Skrlatica, widziana z wierzchołka Razora


Dolkova spica oglądana od zachodu przysłania w znacznej części masyw Skrlaticy. Stanowi gigantyczny blok skalny z łukowato wznoszącą się granią. Piarżyste zbocze potężnym klinem wcina się w tę masę wapienia. Skąd zatem nazwa, zdawałoby się zupełnie nie pasująca do tego szczytu? Zupełnie bowiem inaczej szczyt ten prezentuje się od wschodu. Stojąc na tarasie schroniska Aljazev dom podziwiany go jako szpiczastą wieżę.  
Dolkova spica widziana z Kriza, za nią Skrlatica


W rejonie Skrlaticy znajdują się trzy biwaki. Są to niezagospodarowane schrony, najczęściej w postaci "blaszaków", umożliwiające w miarę komfortowy nocleg. Jednym z nich jest Bivak IV położony na wysokości 1980 m. Posiada on prycze dla ok. 8-12 osób oraz piecyk. Problem stanowi brak wody w okolicy. Z okna biwaku można podziwiać fantastyczne widoki o wschodzie słońca.  
Godzina 5 rano, widok z okna Bivaku IV na wschód


Z Bivaku IV prowadzi najkrótsza droga na Skrlaticę. Z miejsca zwanego Strme Police rozpościera się widok na kotły: Prednji Dolek i Zadnji Dolek. Ponad nimi wznosi się Skrlatica, po prawej zaś Dolkova spica. Na szlaku z reguły nie ma tłoku. Prędzej usłyszy się dzwonki owiec lub łoskot spadających kamieni niż nawoływania turystów. Ze szczytu można próbować zejść inną drogą, a mianowicie przez Rdeca Skrinę osiągając przy okazji Dolkova spicę i dalej do przełęczy Bovska vratica.  
Skrlatica, widok sponad Strme Police