|
Pod wieczór, gdy słońce zaczyna zachodzić, szczyty w otoczeniu schroniska Pogacnikov dom zmieniają barwę. W słoneczny dzień skały miały kolor jasnoszary, prawie biały. Teraz stają się pomarańczowo-różowe. Światło padając na pionowe ściany z boku, wydobywa większość szczelin, rys, spękań. Miejscowość Trenta znajduje się już w cieniu. Za chwilę w domach zapalą się pierwsze światła. Gdy słońce się już skryje, wówczas wierzchołki zaczną się zlewać z granatem nieba...
| |